W Polsce każdego dnia dochodzi do kradzieży mienia. Czasami idzie o rzeczy o niedużej wartości. Jednakże każdą taką sprawę trzeba zgłosić na policji.
W rzadkich wypadkach nie jest to niestety koniec problemu. Procedura przy ukradzionych dokumentach jest dużo dłuższa.
Skradzione dokumenty to ważna kwestia. Mogło by się
zdawać, że samo zgłoszenie owego faktu na policję wystarczy i to funkcjonariusze zajmą się wszelkimi sprawami (skradziono dokument, znajdź). Nic bardziej mylnego. To po stronie pokrzywdzonego jest kwestia tego, aby zgłosić wszelkim instytucjom, że skradziono nam dowód
osobisty. Kluczową kwestią jest zgłoszenie takiej sytuacji do banku,
żeby nikt nie mógł wziąć na nasze nazwisko kredytu albo tak zwanej chwilówki. Warto również zadbać o zawiadomienie
sieci komórkowych, żeby nikt nie zawarł
kosztownej
umowy używając naszych papierów. Niestety okazuje się, że skradzione dokumenty przysporzą nam dużych kłopotów.
Jeśli idzie przykładowo o skradzione motocykle, to wściekłość poszkodowanego wydaje się być dużo większa, ponieważ pojazd prawdopodobnie nie był tani (skradziono motocykl (
polecamy) - szukaj tutaj). Jednak jeśli idzie o niemiłe następstwa z tym związane, to bywa ich mniej niż przy ukradzionych dowodach tożsamości.