Lubiane napoje procentowe pojawiły się w naszej historii całkiem potem niż wino czy piwo. Chińczycy w VII p. n.e produkowali wódkę z ryżu. W III wieku p. n.e destylacje wina przytacza Arystoteles, mimo to zapewne to naukowcy arabscy VIII wieku n. e. jako pionierzy otrzymali ciecz o wyższej zawartości alkoholu niż ta otrzymywana w rezultacie fermentacji.
Do Europy tajemna mądrość alchemików arabskich zmieniła w XII wieku za pośrednictwem wracających z wypraw krzyżaków. Spirytus początkowo oznaczono za lek przedłużający życie i chwytający młodość. Stąd jego nazwa "aqua vitae" a więc woda życia.
Naprawdę pasjonuje Cię rozpatrywana problematyka? Jeśli tak, to oprócz tego zobacz treść (
http://afg.poznan.pl/), którą znajdziesz w podobnym serwisie!
W miarę błyskawicznie, bo już w XIV wieku
alkohol przestawał medykamentem. Przeznaczenie do tworzenia, zamiast wina, żyta i jęczmienia ułatwiło produkcję trunku, który został powszechnie stosowanym napojem wyskokowym. Z biegiem czasu wódka rozpoczęła nabierać charakteru bardzo związanego z produktem, z którego powstała.
W taki sposób pojawiły się robione ze słodu jęczmiennego szkocka whisky i irlandzka whiskey, angielski gim produkowany z różnych rodzajów zbóż, holenderski genever, w krajach skandynawskich- aquavit, a w Polsce- okowita. W połowie XVIII wieku zaczęto produkcję spirytusu z ziemniaków. Potem do produkcji wprowadzono coraz to nowsze składniki i technologie, wytwarzając rozmaite typy napojów alkoholowych. Aktualnie trudno sobie wymyślić życie bez kapki alkoholu, dla aromatu, smaku, dla
przyjemności. Jeszcze więcej Polaków pije dla przyjemności, a są to bez wątpienia piwa z małych browarów, niezwykle popularne w niedawnym czasie, jak również wina.